
[Dzień 3] WCPT Congress 2019 Geneva
Nie wiem jak będzie wyglądało to jutro, ale dzień 3 na WCPT był dla mnie istną bombą z informacjami. Już wiecie mniej więcej na czym polega i jak wygląda kongres. W tym wpisie podzielę się z Wami raczej konkretną wiedzą jaką wyniosłem z seminariów w których uczestniczyłem. Mimo tego, że dla niektórych będzie to trudne warto się skupić bo jest to naprawdę ważne.
SPIN – zmora badań naukowych

Dzisiejsze wystąpienie jednego z brazylijskich prelegentów bardzo mnie zaskoczyło. Polegalo ono na zaprezentowaniu tzn. SPIN-a . SPIN – jest to tak zwane niepoprawne przedstawienie wyników badań (umyślne bądź nieumyślne), które nadmiernie podkreśla korzystne efekty badanej interwencji w porównaniu do faktycznych wyników.
Wykładowca podkreślił, że SPIN używany jest w zastraszającej ilości artykułów naukowych. Na 200 badań SPIN pojawia się w: 98% w streszczeniach oraz 83% w reszcie tekstu.
Dla przykładu pokazane były artykuły dotyczące kinesiotapingu który jak to określił autor:
” kinesiotaping jest największym zabiegiem placebo w historii fizjoterapii”.
Autorzy mimo tego, że wiedzą ze różnica między zabiegiem kinesiotapingu a grupa kontrolna jest statystycznie nieistotna. Mimo tego w konkluzji autorzy przychylają się do tego aby używać kinesiotapingu jednocześnie prezentując nieistotne wyniki.
Czy warto interpretować badania?

Na tej samej sesji poruszono istotność własnych interpretacji artykułów oraz używania „practice guideline” nie jako „ksiażki kucharskiej” (musimy zrobić dokładnie tak jak zostało tam zapisane) a jako narzędzia które wspomoże nam wybór, nie należy ich jednak ignorować.
Practice guideline – są to systematycznie opracowane wytyczne dotyczące praktyki klinicznej ułatwiające podjęcie decyzji lekarzom bądź fizjoterapeutom w określonych sytuacjach klinicznych.
Bardzo ważnym w praktyce fizjoterapeutycznej jest ciągłe pogłębianie wiedzy poprzez czytanie artykułów naukowych. Jednak nie jest to ani „popularne” ani łatwe. Według zaprezentowanych danych, jedynie 8% fizjoterapeutów szuka artykułów co tydzień. Powiedziałem wyżej, że nie jest to łatwe. Nie bez powodu, ponieważ większość fizjoterapeutów czytających badania zwraca uwagę jedynie na 2 rzeczy. Są nimi:
- tytuł
- konkluzja / zalecenia
Z uwagi na występujące „SPIN-y” jest to szczególnie nieuczciwe ze strony autorów w stosunku do czytelników. Dlatego tak dużą uwagę należy kierować na własne interpretacje wyników oraz czytanie metodologii autorów, aby zrozumieć zamysł ich badania.
Prelegenci nie zostawili jednak uczestników sesji bez narzędzia pomocniczego. >>>TUTAJ<<< . Jest to kalkulator w który wpisujemy wyniki grupy badanej oraz kontrolnej. Ułatwia to znacznie własną interpretację.
Poza tym, aby skuteczniej korzystać z artykułów naukowych możemy:
- sięgnąć po „practice guideline” z bazy jaką jest Cochrane
- nie skupiać się jedynie na „pozytywach” w badaniu, a zwracać uwagę również na istotność tych faktów
- używać skali PEDro
Lepsze wyszukiwanie badań dzięki – PICO(s)
W kolejnych sesjach na WCPT zespoły Cochrane i PEDro mówiły o strategii wyszukiwania bazującej na PICO(s) – Patient, intervention, comparison, outcome and study design. Co to znaczy? Przy wyszukaniu badań warto dodać wytyczne takie jak:
- patient (pacjent) – wpisujemy np. jednostka chorobowa
- intervention (interwencja) – jaka terapie chcemy zbadać np. pilates
- comparator (porównanie) – do czego chcemy porównać np. terapia manualna
- outcome (cel) – np. powrót do pracy
Oczywiście ta strategia działać będzie jedynie w zaawansowanych wyszukiwaniach przy użyciu języka angielskiego. Według danych zebranych przez PEDro ok. 70% osób korzysta jedynie z wyszukiwania prostego. Wyszukiwanie zaawansowane cechuje się większym procentem trafniejszych badań, także zachęcam.
Nowa baza danych – DiTA

Australijczycy jak zwykle brylują na parkiecie fizjoterapeutycznego świata. Na WCPT w Genewie zespół PEDro zapowiedział na lipiec 2019 bazę danych jaką jest DiTA – Diagnostic Test Accuracy. Służyć ma ona do indeksowania danych bibliograficznych badań diagnostycznych. Do tej pory w bazie znajduje się już ponad 1000 zaindeksowanych pozycji, które pomagać będą fizjoterapeutom w podjęciu dobrej diagnozy. Baza będzie zbierała artykuły z takich baz danych jak: Medline, Embase, CINAHL czy Cochrane.
Podsumowanie
Jak już pisałem po dzisiejszym dniu od informacji pęka mi głowa. Jestem bardzo podekscytowany zbliżającą się bazą DiTA. Z uwagi na to, że znam i korzystam z bazy PEDro jestem przekonany, że będzie to przydatne narzędzie każdego fizjoterapeuty. Oczywiście podobnie jak pisałem wczoraj jest to jedynie ułamek sesji w których uczestniczyłem na kongresie WCPT w Genewie. Mam jedynie nadzieje, że jutrzejszy dzień będzie dla mnie równie owocny co dzisiejszy.